Marynarka męska casual – jak ją wybrać i czego się wystrzegać?
Czy można ubierać się elegancko, a przy okazji swobodnie? Oczywiście, że można. Czasy dominacji sztywnego dress code’u w miejscach pracy dawno minęły i coraz częściej spotkać można panów ubranych na sportowo. O czym powinni pamiętać, pozwalając sobie na większą swobodę i czy eksperymenty z marynarkami mogą przynieść skutek odwrotny od zamierzonego? Do czego pasują casualowe marynarki?
Marynarka męska casual – czy eksperymenty popłacają?
Styl casualowy jest popularny i chętnie brany pod uwagę przez pracowników różnych firm. Jest też stosowany poza biurem. Na luźniejszy styl pozwalają sobie pracownicy biorący udział w poza firmowych spotkaniach koktajlowych czy w branżowych eventach, takich jak barcampy. Rzeczą, która przykuje uwagę potencjalnego obserwatora, jest całokształt ubioru. Marynarki sportowe spotykane są w dość swobodnym zestawieniu.
Rodzi to pytania o zakres tej swobody. Marynarka męska casual nie pasuje i to warto podkreślić do każdego stroju i dodatków. Eksperymenty stylizacyjne, które ujdą płazem w przypadku weekendowego wypadu do klubu, w wyżej wymienionych okolicznościach zwyczajnie nie przejdą. Jeśli ktoś, chociażby przez chwilę pomyślał o nałożeniu t-shirtu z nadrukiem logo swojego ulubionego zespołu pod nieco luźniejszą marynarkę, to lepiej niech stanie przed lustrem i spróbuje obiektywnie ocenić, jak prezentuje się takie połączenie. Inna kwestia, że taka ekstrawagancja nie jest mile widziana. Skoro żonglowanie koncepcjami stylizacyjnymi ogranicza się do konkretnych propozycji, to warto o nich wspomnieć w paru zdaniach.
Marynarki męskie w stylu casual – z czym pasują?
Jakie zestawienie elementów garderoby nie kłóci się z marynarką sportową? Istnieje szereg propozycji, które warto rozważyć. Jeśli chodzi o konwencjonalne koszule do marynarki, to są one dozwolone, choć nie obligatoryjne. Pragnąc zmiękczyć nieco oficjalny ton ubioru, można zrezygnować z krawatu. Częściej jednak niż koszule towarzyszą mężczyznom t-shirty bądź golfy. W powyższych akapitach koszulki z nadrukiem wystąpiły jako klasyczny antyprzykład, który nie pasuje do stylu casual bądź smart-casual. Wulgaryzują odbiór wizualny pracownika i takie zestawienie jest oznaką braku jakiegokolwiek poczucia dobrego smaku. Sytuacja zmienia się diametralnie, jeśli założy się pod marynarkę męską casual gładki t-shirt. Wówczas ma to ręce i nogi. Takie połączenie jest jak najbardziej dopuszczalne.
Sportowym marynarkom towarzyszyć mogą także klasyczne jeansy (bez przetarć, dziur i rzucających się w oczy wzorów) lub spodnie typu chinos. Skoro mowa o marynarkach, to nie może zabraknąć tu również spodni od garnituru. Prezentować się będą dobrze pod warunkiem, że dobierze się je odpowiednio pod kątem materiału i koloru. Kolorystyka jest cechą, na którą warto zwrócić uwagę, decydując się na zrównoważoną elegancję. Warto zastosować prawo kontrastu. Ciemniejsza spodnie i jaśniejsza marynarka lub na odwrót, to najciekawsze połączenie. Można również trzymać się bardziej stonowanych kolorów.
Casualowa marynarka męska – co z komfortem?
Styl casualowy kojarzy się z większą wygodą. Czy słusznie? Owszem, jakkolwiek wiele zależy od klienta, który zdecyduje się pójść do sklepu i marynarkę zamówić. Takie czynniki jak pora roku i krój mają pierwszorzędne znaczenie. Wybierając produkt uszyty z lżejszego materiału, można poczuć się dobrze w czasie letnich upałów. Przymierzając w sklepie marynarkę specjalnie pod sezon jesienno-zimowy warto skupić się na produktach wykonanych z wełny, kombinacji wełny i kaszmiru bądź sztruksu.
Mężczyźni, którzy chcieliby podkreślić swoją sylwetkę lub nieco zmniejszyć swoje gabaryty optycznie postawić mogą na marynarki typu slim. Jednym z materiałów, z których wykonane są marynarki casualowe, jest stretch. Jego zastosowanie powoduje, że marynarka jest bardziej rozciągliwa. Zawsze można i zaleca się takie podejście zmaksymalizować poczucie komfortu. Wystarczy zaopatrzyć się w kilka sztuk marynarek uszytych z myślą, o konkretnej porze roku i z myślą o bliżej sprecyzowanych okazjach.